20-latek z Wielkiej Brytanii wtargnął na płytę lotniska Chopina. Tłumaczył, że zapomniał paszportu

fot. Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

W miniony weekend funkcjonariusze straży granicznej musieli interweniować w sprawie 20-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który wtargnął na płytę lotniska Chopina. Kiedy został zatrzymany, tłumaczył, że zapomniał paszportu z samolotu i chciał po niego wrócić. Zamiast zwrócić się do obsługi portu, postanowił sam odzyskać zgubę. Za swoje zachowanie został ukarany karą w wysokości 500 złotych. 

Niemniej zaskakujące było tłumaczenie 33-latka z Czech, który miał lecieć do Rygi i zakłócał pracę obsługi poprzez swoje agresywne i wulgarne zachowanie. Mężczyzna odmówił podporządkowania się poleceniom funkcjonariuszy, którzy przybyli na miejsce, dlatego został obezwładniony. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że boi się latać samolotem, nie odpowiadała mu także obsługa w gejcie. Otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.