Pracownicy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali w oddziale Celnym i Pocztowy w Warszawie 11 przesyłek nadanych z Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Okazało się, że ich zawartość nie była zgodna z opisem. W środku znajdowało się ponad 41 tysięcy tabletek na potencję. Wkrótce nadeszło kolejnych 11 paczek z podobną zawartością, tym razem odnaleziono w nich 28 tysięcy takich nielegalnych lekarstw.
Wartość przechwyconego towaru to około 700 tysięcy złotych. Sprowadzanie leków z naruszeniem ustawy o prawie farmaceutycznym jest nielegalne, a takie specyfiki mogą być szkodliwe.
Liczba zatrzymanych leków wskazuje, że były przeznaczone na sprzedaż. Na forach internetowych pojawia się wiele ofert farmaceutyków niewiadomego pochodzenia — zaznaczyła Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka IAS w Warszawie.
Sprawą zajmie się policja
Dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić ursynowska policja.
Obrót lekami i substancjami farmaceutycznymi bez wymaganych zezwoleń jest zakazany. Osobom wprowadzającym do obrotu produkty lecznicze bez pozwolenia na dopuszczenie do obrotu grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat — podkreśliła.
Podróżni mogą wwieźć do Polski leki na własne potrzeby w liczbie nieprzekraczającej pięciu najmniejszych opakowań, z wyłączeniem środków odurzających i substancji psychotropowych. Uprawnienie to nie dotyczy przesyłek pocztowych i kurierskich, co oznacza, że taka forma przywozu produktów leczniczych na własny użytek bez wymaganych zezwoleń jest niedozwolona — dodała rzeczniczka IAS w Warszawie.