Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej na lotnisku Chopina w Warszawie zwrócili uwagę na pasażerkę, która przyleciała do stolicy z Malawi przez Kenię i Dohę, w stolicy Polski miała przesiąść się do samolotu do Kanady. Uniemożliwili jej to kontrolerzy, których uwagę przykuło nerwowe zachowanie 81-letniej kobiety z Danii. Podejrzana była dla nich również trasa, którą przebyła.
Funkcjonariusze wytypowali kobietę do kontroli. Szybko odkryli, że w jej walizce znajduje się podwójne dno. Po oderwaniu dodatkowej ścianki, ich oczom ukazał się zadziwiający widok. Okazało się, że staruszka przemycała 4 pakiety beżowej substancji o konsystencji granulatu, przypominającej heroinę. Podejrzenia te potwierdził narkotest.
Kobiecie grozi do 15 lat więzienia
W bagażu starszej kobiety znajdowało się prawie 5 kg heroiny, której wartość na czarnym rynku oszacowano na 2,4 mln złotych. Za próbę przemytu podróżna została zatrzymana przez funkcjonariuszy służby Celno-Skarbowej. Następnie jej sprawę przekazano Komendzie Powiatowej Policji w Grójcu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota. Kobiecie grozi teraz od 3 do 15 lat więzienia.
Jeśli jesteście świadkami ciekawych zdarzeń w Warszawie albo macie interesujący temat lub wiecie o czymś bulwersującym, co wymaga interwencji — podzielcie się tymi informacjami z innymi słuchaczami i czytelnikami Radia Kolor i śmiało piszcie do nas na adres: info@radiokolor.pl lub przez aplikację mobilną Radia Kolor.