Wiadomości - Miłosz Piotrowski
Szefowie grupy mokotowskiej prawomocnie skazani. Usiłowanie zabójstwa i napady
Piotr G. pseudonim "Gulczas" skazany na 15 lat za usiłowanie zabójstwa i trzy napady. Z kolei dwaj szefowie grupy mokotowskiej Molek i Oskar usłyszeli wyrok za napad na kantor, trafią do więzienia na 8 lat. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelacje obrońców oskarżonych. Wyrok jest już prawomocny.
Alkohol na spotkaniach osiedlowych rad na Grochowie. Członkini rady wszczęła alarm, radny PiS odpowiada
Radni z grochowskich rad osiedli regularnie spotykają się na świąteczne integracje. Pojawiły się podejrzenia, że na tych posiedzeniach w siedzibie rady osiedla Grochów Północny pojawia się alkohol. Potwierdza to zdjęcie oraz treść zaproszenia radnego PiS na wielkanocne spotkanie, który dodaje w mailu, że w pobliżu siedziby rady znajduje się sklep monopolowy. W tej sprawie alarm wszczęła Dorota Spyrka, która nie kryje oburzenia zakrapianymi spotkaniami. Odpowiada jej organizator wydarzenia Marek Borkowski z PiS, zaznaczając, że on alkoholu na świątecznym spotkaniu nie widział.
W Warszawie ma być 5 linii metra. Prawie wszystkie dzielnice mają mieć do niego dostęp
Warszawa planuje wybudować trzy nowe linie metra do 2050 roku. Jak zapowiada miasto, w przyszłości połowa mieszkańców stolicy ma mieszkać w promieniu 15-minutowego spaceru od stacji metra. Ponadto według planu Trzaskowskiego aż 17 z 18 dzielnic będzie miało do niego dostęp.
Nękał kobietę, a gdy zaczęła go unikać, namalował serca na kościele, by zwrócić jej uwagę
33-latek uporczywie nękał mieszkankę Żyrardowa, by zwrócić na siebie jej uwagę. Mężczyzna nie tylko nachodził ją w domu i prześladował w internecie, ale również posunął się do malowania serc na znakach drogowych, budynkach, a nawet w kościele. Teraz prześladowca został zatrzymany przez policję.
Zabytek, który pojawił się w Panu Tadeuszu, stał się ruiną. Konserwator chce go ocalić
Spichlerz na terenie twierdzy Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim ma przejść roboty budowlane i prace konserwatorskie. To zalecenie mazowieckiego konserwatora zabytków, który chce w ten sposób zatrzymać niszczenie obiektu. Pojawił się on w filmie Andrzeja Wajdy "Pan Tadeusz" jako zamek Horeszków.