Wiadomości - Miłosz Piotrowski
Zaginął 16-letni Krzysztof spod Ożarowa Mazowieckiego. Był widziany w Warszawie
Zaginał 16-letni Krzysztof Dymiński z miejscowości Pogroszew Kolonia na Mazowszu. Nastolatek wyszedł z domu w nocy 27 maja, nikomu nic nie mówiąc. Od tamtej pory nie skontaktował się z rodziną i jest poszukiwany. Krzysztof, synku, nie martw się o nic, po prostu wróć do nas. Bardzo Cię kochamy i bardzo martwimy - pisze jego mama.
Wojewoda chce obniżenia opłat za wywóz śmieci w Warszawie. Ratusz: "to przedziwny projekt"
Warszawa w zeszłym roku pobrała od mieszkańców za odbiór odpadów ponad 180 milionów złotych więcej, niż wydała na ich wywóz. Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński tę nadwyżkę nazwał "haraczem" i zaproponował niższe stawki za wywóz śmieci. Wiceprezydent Warszawy odniósł się do tego pomysłu. Jest to przedziwny projekt [...] wojewoda nie ma inicjatywy uchwałodawczej, więc nawet nie wiem, w jakim trybie nam ten projekt złożył - powiedział Michał Olszewski.
Adoptuj kwiaty, które zdobiły pętle komunikacji miejskiej. ZOM rozdaje tysiące bratków i niezapominajek
Zarząd Oczyszczania Miasta rozdaje kwiaty, które wiosną ozdabiały pętle komunikacji miejskiej. Mieszkańcy Warszawy mogą zaadoptować tysiące bratków i niezapominajek. Gdzie będzie można je odebrać?
Prokuratura blokuje zadośćuczynienie dla synów bohaterki Powstania Warszawskiego: "to rewanż ministra"
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wniosła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego w sprawie przyznania synom bohaterki Powstania Warszawskiego Anny Jakubowskiej zadośćuczynienia za jej pobyt w stalinowskim więzieniu. Mecenas Michał Wawrykiewicz, który reprezentuje ich w tej sprawie, zaznacza, że państwo chce odebrać im odszkodowanie w ramach zemsty za krytyczne wypowiedzi Anny Jakubowskiej o rządach PiS. Wstydzę się za państwo polskie, że tego typu decyzje są podejmowane w odniesieniu do wielkich bohaterów - powiedział.
Dręczył sowy i zarabiał na zdjęciach z nimi na warszawskiej Starówce. Został zatrzymany
Strażnicy miejscy odebrali dwie sowy mężczyźnie, który zarabiał na zdjęciach z nimi na warszawskiej Starówce. Właściciel nie stosował się do zasad opieki nad ptakami. Trzymał je w pełnym słońcu, związał im nogi i nie podawał im wody.