1 sierpnia, w 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, prezes Stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz udzielił wywiadu Telewizji Republika. Rozmowę przeprowadzono w sali kinowej muzeum. Instytucja zareagowała na tę sytuację i opublikowała oświadczenie.
Oświadczamy, że Muzeum Powstania Warszawskiego nie zapraszało Roberta Bąkiewicza do Muzeum. Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani jego obecnością 1 sierpnia w naszej instytucji i nagłośnieniem przez niego tego faktu – podkreślono w oficjalnym oświadczeniu.
W związku z agresywnym zachowaniem R. Bąkiewicza wobec Powstańców Warszawskich podkreślamy, że potępiamy wszelki brak szacunku i agresji pod adresem weteranów. Dbanie o pamięć Powstania i dobre imię jego uczestników jest częścią misji Muzeum Powstania Warszawskiego – wskazano.
— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) August 1, 2023
Muzeum Powstania Warszawskiego nawiązało w komunikacie do prounijnej manifestacji na placu Zamkowym w 2021 roku. To wówczas Bąkiewicz wraz z innymi narodowcami próbował zagłuszyć manifestację, a także wystąpienie weteranki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej. W pewnym momencie bohaterka zrywu odpowiedziała kontrmanifestantom.
Milcz głupi chłopie, milcz, milcz, chamie skończony. Pamiętam, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Po to tutaj jestem, żeby wołać w ich imieniu – powiedziała z mównicy do narodowców.