Niedawno informowaliśmy, że lipiec ubiegłego roku był wyjątkowym miesiącem, nie zaznaczając się tragiczną ofiarą wypadku drogowego w stolicy. Niestety, musimy teraz skorygować tę informację. Pasażer autobusu, który musiał gwałtownie hamować w lipcu, by uniknąć kolizji z nieprawidłowo skręcającym kierowcą na ul. Umińskiego, zmarł w szpitalu. Upadek spowodował poważne obrażenia głowy, które ostatecznie doprowadziły do jego śmierci.
Rośnie liczba wypadków z udziałem komunikacji miejskiej
Co roku liczba takich wypadków sięga kilkudziesięciu (48 w 2022 roku, 47 w 2021 roku, 65 w 2020 roku). Sprawcy tych incydentów zazwyczaj unikają odpowiedzialności, ponieważ często nie dochodzi do faktycznej kolizji. Jednak wewnątrz autobusów i tramwajów znajduje się nierzadko kilku, a nawet kilkunastu bezbronnych pasażerów, którzy padają ofiarą nagłego hamowania. W ubiegłym roku z 79 rannych w takich wypadkach prawie połowę stanowili seniorzy, którzy przekroczyli 60 lat. Dla nich to nie tylko urazy, ale także długotrwałe leczenie i ryzyko niepełnosprawności.
W warunkach miejskich, nieprawidłowa zmiana pasa ruchu lub zignorowanie pierwszeństwa przez kierowcę komunikacji miejskiej stanowią dwie główne przyczyny tych wypadków i są szczególnie niebezpieczne. W 2022 roku piesi stanowili 7 razy przyczynę takich incydentów, wchodząc przed pojazd komunikacji miejskiej. W przypadku zderzenia z autobusem lub tramwajem, nawet dużego pojazdu, ryzyko poważnych obrażeń jest ogromne.