Policjanci ustalili, pod jakim adresem przebywa mężczyzna, który miał zajmować się tym nielegalnym procederem. Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że spod drzwi mieszkania wydobywa się silna woń zapachu podobnego do zapachu marihuany, a także innej drażniącej substancji. W pewnym momencie z mieszkania wyszedł będący w ich zainteresowaniu mężczyzna, który został wylegitymowany. Był wyraźnie zdenerwowany. Co więcej, gdy tylko zobaczył policjantów od razu przyznał się do winy i wskazał, gdzie posiada narkotyki.
W związku z tym policjanci weszli do mieszkania, w którym zabezpieczyli prawie 23 kilogramy różnego rodzaju zabronionych prawem substancji.
Były to środki odurzające, jak: kokaina, ziele konopi oraz substancje psychotropowe: tabletki MDMA, 4-CMC i ketamina. Ponadto w wynajmowanym przez 32-latka mieszkaniu policjanci zabezpieczyli wagi elektroniczne, telefony komórkowe, zgrzewarki, torebki foliowe i opakowania służące do hermetycznego pakowania – mówi Radiu Kolor Rafał Markiewicz ze stołecznej policji.
Mężczyzna w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Ursynów usłyszał zarzut posiadania w celu dalszej dystrybucji znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów w Warszawie.