Do pierwszego napadu doszło 2 września w jednej z galerii handlowej. To tam mężczyźni ukradli dwie pary markowych spodni, których łączna wartość wnosi 800 złotych. W pewnym momencie ochroniarze zorientowali się, co się dzieje i zatrzymali jednego ze złodziei. Po chwili pojawił się tam jego kolega, który zaczął grozić nożem pracownikom ochrony, ci wypuścili złodziei, po czym obaj uciekli.
Zaledwie 3 dni później miał miejsce kolejny podobny incydent. Tym razem dwaj Gruzini ukradli ze sklepu dwa sześciopaki z piwem. Zauważył to pracownik, który zwrócił im uwagę i wybiegł ze sklepu za jednym ze złodziei. Wtedy zaatakował go drugi, przewrócił go na chodnik i pobił wraz z kolegą.
Informacje o tych wydarzeniach szybko dotarły do policji, która podjęła działania. Po kilkunastu minutach od drugiego napadu 30-latek i jego 22-letni kolega zostali zatrzymani. W ich samochodzie mundurowi znaleźli nóż oraz skradziony alkohol. Obu sprawcom grozi do 10 lat więzienia.