Dzielnica chce wyciąć dęby Malwę i Miłosza. Mieszkańcy protestują i będą śpiewać hymn dla drzew

fot. Ela Jaroslawska Facebook

Nasz protest dotyczy tego, że podczas praw remontowych przy ulicy Malwy 1, Cienistej i Konwaliowej mają być wycięte drzewa, w tym dwa duże, pomnikowe dęby. Dęby, które są symbolem naszej dzielnicy, czyli Wesołej. Kwalifikują się ona jako pomniki przyrody, jeden ma powyżej 100 lat, a drugi około 100 lat, trudno je zmierzyć, bo są ze sobą połączone systemem korzeniowym i gałęziami — mówi Radiu Kolor Małgorzata Olejniczak współorganizatorka pikiety oraz założycielka strony Stara Miłosna dla drzew.

Jak podkreśla Małgorzata Olejniczak, dęby Miłosz i Malwa mają zostać wycięte, ponieważ osoba, która projektowała przebudowę ulicy, przewidziała w ich miejsce wybudowanie latarni miejskiej. Pierwsze z tych drzew ma pień o obwodzie 308 cm i około 35 m wysokości, ma on mieć około 130 lat. Z kolei malwa ma 207 cm w obwodzie i również 35 m wysokości, ma ona co najmniej 80 lat. Drzewa są połączone ze sobą systemem korzeniowym i koroną. Problem wycinki w Starej Miłosnej nie dotyczy, jednak tylko ich. Mieszkańcy protestują również przeciwko polityce dzielnicy Wesoła, która regularnie pozbawia ich dostępu do zieleni. 

Protestujemy także dlatego, że żal nam jest wszystkich drzew, które w Starej Miłośnie są wycinane, ponieważ polityka naszych władz, jest taka, że podczas remontów dróg, jakie są tutaj przeprowadzane, wycinane jest dokładnie wszystko, konsultacje społeczne wyrzucane są do kosza. Nie wiem, czy w ogóle władze Wesołej wiedzą, że jest coś takiego, jak polityka Warszawy, zielona Warszawa, że jest kryzys klimatyczny, że mamy się przystosowywać do zmian klimatycznych, po prostu jadą walcem i wycinają wszystko — dodała. 

Mieszkańcy Starej Miłosnej starają się negocjować z urzędem dzielnicy, by zmienił swoje podejście do zieleni, jednakże te rozmowy nie przynoszą skutków. Ponadto, jak podkreśla nasza rozmówczyni, Stara Miłosna jest stale betonowana, a władze lekceważą starania mieszkańców. 

Każda ulica takie rozmowy prowadzi z władzami Wesołej, pisze listy, umawia się na spotkania, po czym te drzewa zostają wycinane — mówi.

Pikieta „Zrób sobie pomnik przyrody”

Na ten moment dęby Malwa i Miłosz nie są oficjalnie pomnikami przyrody, jednak mieszkańcy chcą je nimi mianować podczas jutrzejszej pikiety. Początek wydarzenia już w sobotę 5 listopada o godzinie 12:00 na ulicy Malwy 1. 

My nasze dęby Malwę i Miłosza będziemy mianować pomnikami przyrody, zagra również powołana przez nas orkiestra dla drzew, i zaśpiewamy hymn orkiestry dla drzew – „Zrób sobie pomnik przyrody”, który napisała mieszkanka Starej Miłosnej Katarzyna Badziak. Można przyjechać, można zabrać ze sobą instrumenty muzyczne, przeszkadzajki perkusyjne, można zabrać też dzieci, nasza pikieta jest zgłoszona i oficjalna, więc będzie bezpiecznie. Chcemy, żeby to nie było smutne wydarzenie, chociaż okoliczności są smutne, chcemy pokazać, że są ludzie, którym na drzewach zależy, są ludzie, którzy drzewa kochają i czerpią z drzew swoją siłę do życia. Drzewa są ważne, są ważną częścią naszej społeczności i naszego życia — powiedziała. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.