Zazwyczaj 24 sierpnia Ukraina świętuje swoją niepodległość. W tym roku jest ona, jednak zagrożona, a na obchody pada cień wojny, od której rozpoczęcia mija dziś dokładnie 6 miesięcy. To właśnie 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę. Jednakże Ukraińcy wciąż dzielnie bronią się przed atakami i walczą z najeźdźcami. W tych trudnych chwilach sąsiadów stara wspierać się także Polska, w tym Warszawa, w której schronienie przed wojną znalazło tysiące przyjaciół z Ukrainy.
Z okazji dzisiejszego Święta Niepodległości na placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się spotkanie, którego celem będzie przypomnienie o trwającej wojnie i żądanie uznania Rosji za państwo terrorystyczne. Początek wydarzenia o 18:00.
Razem będziemy celebrować niepodległość Ukrainy, o którą tak dzielnie walczymy, podziękujemy Polsce i Polakom za solidarność, będziemy rozmawiać o naszej przyszłości i… oczywiście śpiewać. Bo Ukraina to nie tylko siła, dusza, wartości, ale też muzyka, która jest wpisana w nasze DNA — piszą organizatorzy.