W 1944 roku 1 sierpnia o godzinie 17 rozpoczął się historyczny zryw powstańczy, to właśnie wtedy w całym mieście zawyły syreny. To wydarzenie chcieli uczcić dziś zgromadzeni przed pomnikiem Gloria Victis politycy i mieszkańcy. Uczcili pamięć powstańców minutą ciszy, a następnie odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego i odegrano hejnał warszawski.
Wieńce pod pomnikiem Gloria Victis złożyli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i marszałek sejmu Elżbieta Witek. Uroczystości w tym miejscu są punktem kulminacyjnym tegorocznych obchodów 78. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Dzisiaj jest najlepszy czas, by oddać należyty hołd wszystkim tym, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim, zarówno żołnierzom, jak i ludności cywilnej. Nauczyliście nas czym jest heroizm, odwaga i bohaterstwo. Jesteśmy za to ogromnie wdzięczni — powiedziała marszałek Sejmu.
Nazwa pomnika oznacza po polsku „Chwała zwyciężonym” to nawiązanie do opowiadania Elizy Orzeszkowej, które opowiada o Powstaniu Styczniowym, autorka podkreśla w nim, że walczącym w imię ojczyzny należy się szacunek. Gloria Victis został postawiony na Cmentarzu na Powązkach w 1 sierpnia 1946 roku. Autorką tego monumentu jest żołnierka Powstania Warszawskiego Helena Kłosowicz. W okolicy pomnika znajdują się groby powstańców, których ciała ekshumowano niedługo po wojnie.
Tu są zgromadzone prochy ludności cywilnej, polskich żołnierzy. Ale leżą też Żydzi, Niemcy, Rosjanie. Ludzie różnych wyznań i narodowości leżą razem, bo jesteśmy jedną wielką rodziną – mówiła Wanda Traczyk-Stawska, przewodnicząca społecznego komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy.