Grochów: dron straży miejskiej został zaatakowany klapkiem, bo przerwał biesiadę na ławce

fot. pixabay

W związku z falą upałów, z którą obecnie zmagają się warszawiacy, straż miejska postanowiła kontrolować stołeczne parki przy pomocy dronów. Ma to pomóc im w zapobieganiu niebezpiecznym sytuacjom, spowodowanym wysokimi temperaturami, ale też skuteczniej pełnić swoje obowiązki. 

Podczas jednej z takich „powietrznych” kontroli strażnicy miejscy zauważyli na ekranie dwóch mężczyzn, siedzących na ławce, obok nich stały butelki z alkoholem. Funkcjonariusze chcieli dokładniej przyjrzeć się tej sytuacji, jednakże jeden z podejrzanych mężczyzn zaczął atakować drona swoim klapkiem. 

Nagle jeden z nich zauważył drona. Niewiele myśląc, mężczyzna zdjął z nogi klapek i rzucił w kierunku statku powietrznego – powiedział Jerzy Jabraszko z referatu prasowego straży miejskiej.

Klapek ostatecznie nie trafił w cel, a mężczyźni, widząc, że ich starania są nieskuteczne i niewzruszony dron nadal im się przygląda, postanowili oddalić się z miejsca zdarzenia. Zabrali swoje butelki i szybko opuścili park. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.