Wolontariusze Schroniska na Paluchu w Warszawie złożyli skargę do ratusza, wyrażając swoje niezadowolenie z działań nowej dyrektor Anny Maciak. Według pracujących dla schroniska, jej decyzje mają destrukcyjny wpływ na funkcjonowanie placówki.
Lista zarzutów wobec nowej dyrektor jest długa. Wolontariusze oskarżają Annę Maciak o zawieszenie naboru na wolontariat bez wcześniejszych konsultacji, co jest sprzeczne z regulaminem schroniska. Ponadto, zarzuca się jej doprowadzenie do wyrzucenia lub zawieszenia wieloletnich, doświadczonych wolontariuszy, co wprowadziło chaos komunikacyjny i brak dialogu. Decyzje Maciak mają działać na szkodę zarówno zwierząt, jak i wolontariuszy.
W skardze podkreślono również zawieszenie współpracy z behawiorystami oraz zakłócenie systemu adopcyjnego z powodu braku wolontariuszy.
Głos wolontariuszy
Agnieszka Szperna, wolontariuszka z Palucha, zaznacza, że choć z poprzednim włodarzem schroniska również bywały trudności, możliwe było prowadzenie dialogu. Wcześniej był prowadzony dialog z władzami miasta i dyrekcją schroniska, czego efektem jest m.in. regulamin wypracowany w 2022 roku. Przyjęcie nowej pani dyrektor odbyło się z dużą otwartością, jednak jej działania od listopada zeszłego roku prowadzą do degradacji jakości opieki nad zwierzętami w schronisku na Paluchu – mówi Szperna.
Wolontariusze oczekują, że prezydent Trzaskowski podejmie zdecydowane kroki w celu rozwiązania problemów w schronisku. Ich zdaniem, Anna Maciak nie respektuje zapisów regulaminu z 2022 roku, co skutkuje pogorszeniem warunków dla zwierząt i wolontariuszy.
Z dokładną treścią zarzutów formułowanych przeciwko dyrektorce Palucha możecie się zapoznać tutaj.