O budowie trzeciej linii warszawskiego metra dyskutuje się już od dłuższego czasu. Wielu komentatorów zwraca uwagę na to, że nie została ona najlepiej zaprojektowana, a jej trasa nie jest korzystna dla mieszkańców. Podobne zdanie mają eksperci, którzy wskazują, że warto rozważyć zastąpienie innymi środkami transportu. Rafał Trzaskowski podkreśla, jednak że nie zrezygnuje z planów jej budowy.
Myśmy zaczęli pracę nad trzecią linią metra, zainwestowaliśmy w to konkretne pieniądze i ten projekt będziemy realizować, bo w naszym poczuciu jest on niesłychanie istotny — powiedział.
Wkrótce konsultacje w sprawie m.in. czwartej linii metra
Pracujemy nad studium Warszawy, w którym jest oczywiście część komunikacyjna, która ma pomóc nam zaplanować miasto na lata do przodu. W momencie, gdy to studium będzie gotowe, w przeciągu najbliższych tygodni, to będzie ono poddane szerokim konsultacjom. Bardzo nam na tym zależy — powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Według przecieków ze studium miasta czwarta linia metra miałaby przebiegać od północy na południe, na zachód od M1. Centralna część ma znajdować się w pobliżu korytarza Popiełuszki – Okopowej – Towarowej – Grójeckiej. Południowy odcinek M4 z kolei ma przebiegać przez Służewiec, jej stacja końcowa miałaby znaleźć się w Wilanowie.
Po to planujemy czwartą linię, żeby odpowiedzieć na te głosy ekspertów i też zamierzamy podjąć bardzo konkretne zobowiązania. Trzecia linia, która ma dziś priorytet, ale również czwarta jest w planach i będzie realizowana pod warunkiem, że pojawią się na ten cel pieniądze od Unii Europejskiej albo że będzie wsparcie rządu — powiedział Rafał Trzaskowski.
W studium można znaleźć także informacje na temat piątej linii metra, która miałaby przebiegać wzdłuż Trasy Łazienkowskiej. Prawdopodobnie jej ostatnia stacja miałaby powstać na terenie Ursusa.