W piątek Sąd Apelacyjny zdecydował się uchylić decyzje Sądu Okręgowego, przez co sprawa powędrowała do niższej instancji. Jednakże w poniedziałek Sąd Okręgowy postanowił przychylić się do odwołania Rafała Trzaskowskiego. Narodowcy nie mają zamiaru się jednak poddawać i już przygotowują zażalenie.
Oczywiście piszemy już zażalenie na tę decyzję. Sąd nie przyjął wszystkich dowodów przedstawionych przez mojego pełnomocnika i pełnomocnika wojewody — przekazał Bąkiewicz.
Narodowcy nie mają zamiaru się poddać
Robert Bąkiewicz dodał, że nadal będzie walczył w sądzie apelacyjnym o uznanie jego racji. Według niego marsz zaplanowany na 1 sierpnia tego roku odbędzie się planowo. Wciąż jednak toczy się batalia o cykliczność imprezy. Na to, by stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości organizowało go do 2024 roku zgodził się mazowiecki wojewoda. Od tej decyzji odwołał się Rafał Trzaskowski, obecnie wszystko wskazuje na to, że jego wniosek został zaakceptowany.
Niezależnie od tego, jak w dalszym ciągu będzie przebiegał ten sądowy konflikt, tegoroczny marsz się odbędzie. To będzie już jego 11. odsłona, a uczestnicy wyruszą w miasto o godzinie 17:00 z ronda Dmowskiego na placu Krasińskich.