Chwilę przed północą policja z Józefowa dostała zawiadomienie, że w jednym z domów przebywają dwie małe dziewczynki bez opieki.
Jak wynikało z rozmowy ze zgłaszającą, bezradne dzieci zapukały do jej drzwi, prosząc ją, by się nimi zajęła. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z grupy patrolowo-interwencyjnej. Kobieta wezwała policjantów, którym powiedziała, że nie zna sąsiadki, nie ma do niej telefonu kontaktowego, nie wie, gdzie pracuje i gdzie mogłaby się udać. Dodała, że ostatni raz widziała ją dzień wcześniej około godzinie 18 – przekazała rzeczniczka otwockiej policji młodsza aspirant Paulina Harabin.
Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Po przeprowadzonym badaniu, wystraszone dzieci zostały przekazane do placówki opiekuńczej. Następnego dnia służby namierzyły matkę dzieci. Kobieta oświadczyła, że nie wie, gdzie są jej dzieci, bo rano wróciła do mieszkania z imprezy od znajomych w Warszawie. W chwili zatrzymania miała prawie promil alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu 26-latka usłyszała zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokurator objął ją policyjnym dozorem — podsumowała policjantka