1 listopada 2022 roku uprawomocniła się decyzja wojewódzkiego konserwatora z 2019 roku, która nakazuje rozbiórkę pawilonów stojących w podcieniach Placu Zbawiciela, do prawa nie stosują się jednak właściciele niektórych restauracji. Opierają się oni także działaniom urzędników, którzy próbują zmusić ich do zaprzestania budowlanej samowolki, ta dalej jednak stoi. Nie zmieniły tego ani działania Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, ani Wojewódzkiego Mazowieckiego Konserwatora Zabytków. Teraz kolejną próbę przemówienia właścicielom lokalu do rozsądku podjął Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki, który wysłał wezwanie do wypowiedzenia umów tym restauracjom do zarządu wspólnoty mieszkaniowej Mokotowska 17.
Próbujemy sięgnąć po prawo, jakie wspólnota mieszkaniowa sama ustaliła, czyli jej uchwałę, dlatego że uchwała wspólnoty mieszkaniowej mówi, że jakiekolwiek użytkowanie tych podcieni powinno się odbywać zgodnie z prawem, a tu nie mam choćby pozwoleń konserwatorskich. Wystąpiliśmy do zarządu wspólnoty mieszkaniowej o rozwiązanie umowy najmu z najemcami – mówi Radiu Kolor Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki.
Jak mówi stołeczny konserwator, te działania dotyczą nie tylko restauracji Heritage Shop & Wine, ale wszystkich, które zabudowują zabytkowe podcienia Placu Zbawiciela. Miasto zwróciło się też do dzielnicy Śródmieście, która ma udziały we wspólnocie mieszkaniowej, żeby przeanalizowała kwestię przestrzegania przez zarząd wspólnoty prawa.
Jak mówi Michał Krasucki, wspólnota musi działać zgodnie z przyjętymi przepisami, które sama uchwaliła. Według nich wszelkie prace, jakie się tam odbywają, powinny mieć zgodę wszelkich niezbędnych instytucji, a prace w podcieniach Placu Zbawiciela ich nie mają. Konserwator ma nadzieję, że otrzyma odpowiedź na swoje wezwanie.
To jest prośba, ale też jeden z kroków procesowych. Zanim przejdziemy do jakichś poważniejszych interwencji, to musimy też spróbować takiej formuły – mówi Michał Krasucki.
Jak słyszymy od Stanisława Szewczyka ze wspólnoty mieszkaniowej Mokotowska 17, jej zarząd otrzymał już pismo od konserwatora, wkrótce ma odbyć się spotkanie, na którym ustali, jak odpowiedzieć na jego wezwanie.