Mieszkańcy nie są informowani o wycinkach drzew przez dzielnice. Trzaskowski interweniuje

fot. Ochocianie Sąsiedzi Facebook

Od 1 stycznia 2022 roku w Warszawie obowiązuje zarządzenie prezydenta w sprawie standardu informowania o wycinkach drzew w stolicy. Akt ten obliguje włodarzy poszczególnych dzielnic do informowania mieszkańców o planowanych wycinkach między innymi w serwisie „Wiem o wycince”. Jak się okazuje blisko rok po wprowadzeniu tych przepisów, nie wszystkie dzielnice się do nich stosują.

Dziś o wycince 4 zdrowych drzew na Pradze-Północ poinformowali aktywiści ze stowarzyszenia Porozumienie Dla Pragi. Chodzi o 2 lipy, morwę i klon jesionolistny rosnące przy ulice Łochowskiej 40. Aktywiści dowiedzieli się o ich wycince, dopiero gdy przeczytali kartkę wywieszoną na pobliskim śmietniku. Zgoda na pozbycie się tych drzew Mazowiecki Konserwator Zabytków wydał już 2020, jednak przez ten czas władze dzielnicy nie poinformowały mieszkańców o tym fakcie. Jak informuje członkini stowarzyszenia Dla Pragi Wanda Grudzień, to nie jedyna sytuacja, kiedy dzielnicy brakowało komunikacji w sprawie wycinek.

O podobnej sytuacji informowali też parę dni temu aktywiści z Miasto Jest Nasze, którzy zwrócili uwagę na prace wycinkowe przy ulicy Grochowskiej. Tam pod topór poszły 3 topole. 

Szanowni urzędnicy: jakim prawem wydaliście zgodę na wycięcie jednych z najokazalszych drzew w okolicy, nie informując o tym mieszkańców? Niejawna wycinka dla prywatnych korzyści inwestora jest zwykłym aktem wandalizmu, świadomym działaniem na szkodę przyrody i powodowaniem zagrożenia dla zdrowia mieszkańców — pisali aktywiści.

Na mapie, na której urzędnicy powinni oznaczać planowane wycinki niemal białą plamą jest również Ochota. O tym fakcie 5 grudnia informowało stowarzyszenie Ochocianie Sąsiedzi, którego członkowie zaznaczają, że w serwisie Wiem o Wycince pojawiają się jedynie skromne adnotacje, które nie zawierają dokumentacji fotograficznej, a mieszkańcy dowiadują się o planowanych działaniach zbyt późno. Tak miało być, chociażby na skwerze Grotowskiego, w pobliżu ul. Starynkiewicza.

W efekcie mieszkańcy otrzymują jedynie szczątkową i bardzo spóźnioną informację o wycinkach, co uniemożliwia podjęcie na czas interwencji i przystąpienie do postępowania. Zdarza się nawet, że informacja o wycince nie zostaje wcale udostępniona, a o fakcie powiadamia dopiero dźwięk pił lub widok zwalonych pni — alarmują mieszkańcy Ochoty.

Rafał Trzaskowski zapowiada interwencję 

Na te doniesienia zareagował Rafał Trzaskowski, który zapowiedział, że zainterweniuje w tej sprawie. 

Ja wydałem to zarządzenie po to, żeby przymusić dzielnice to tego, aby informował o każdej wycince. Jeszcze raz będę rozmawiał na ten temat, przy najbliższym spotkaniu burmistrzów, żeby to zarządzenie było traktowane jak najbardziej poważne, bo to jest sprawa dla mnie priorytetowa — powiedział. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.