Bohaterki wystawy to kobiety, które mierzyły się z wieloma ciężkimi doświadczeniami takimi jak przeżycie wojenne, traumy obozowe i choroby. Pomimo tego zawsze dążyły do samorealizacji. Na wystawie prezentowane będzie ich malarstwo, ale również hafty i prace wykonane tuszem. Znajdą się tam też szkice prezentowane w gablotach. Każda z bohaterek ma inne spojrzenie na sztukę. Maria Korsak to malarka warszawski parków. Z kolei Leokadia Płonkowa dała się poznać jako artystka o zadziwiającej wrażliwości kolorystycznej, a Halina Walicka malowała odrealnione, idylliczne sceny. Łucja Mickiewicz tworzyła zaś haftowane pejzaże.
Szukając klucza do wystawy wybrałam miejsce – Warszawę – nie kojarzącą się z taką twórczością, pewnego rodzaju niespodziankę. Wybrałam cztery wybitne, nieżyjące już artystki mieszkające w stolicy. Za życia aktywne, widziane, doceniane i co niewyobrażalne, ale jedna z nich w 1962 roku miała indywidualną wystawę Museum of Modern Art w Miami (USA). Dzisiaj są właściwie zapomniane, a każda z nich to ciekawa opowieść o ludzkich wojennych i powojennych losach, o marzeniach o sztuce, determinacji w dążeniu do ich spełnienia. To opowieść o pełnych pasji kobietach, którym tworzenie nadało sens życiu – tłumaczy Alicja Mironiuk Nikolska, kuratorka wystawy.
Wystawę czasową „Malarki warszawskie. Szkice ze sztuki zwanej naiwną” będzie można oglądać przez kilka miesięcy, od 1 grudnia 2022 do 4 czerwca 2023 roku w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie, przy ul. Kredytowej 1. Więcej informacji tutaj.