Patoparkowanie na bulwarach! Kierowcy rozjeżdżali zieleń. Gdzie była straż miejska?

fot. Stop Cham Warszawa Twitter

W ostatnim czasie warszawska straż miejska jest w bardzo złej kondycji. W tej organizacji brakuje przede wszystkim rąk do pracy, pomimo że nowa komendantka próbuje naprawić sytuację, organizując m.in. akcję zachęcającą do zatrudnienia się w straży, to prowadzona przez nią formacja wciąż jest niewydolna. Widać to również na ulicach Warszawy, w stolicy kierowcy nadal pozostają bezkarni i parkują, gdzie tylko mają ochotę. 

Patoparkowanie na bulwarach 

Jak poinformował Stop Cham Warszawa, kierowcy urządzili sobie parking na zieleni znajdującej się w okolicy bulwarów nad Wisłą. W tym czasie jedyny patrol straży miejskiej był zajęty zabezpieczaniem bulwarów, gdzie wówczas bawiło się wiele pijanych osób. 

To flagowy przykład, że prowadzone przez Straż Miejską liczne zabezpieczenia i inne akcje, całkowicie dezorganizują pracę Strażników! SM, w czasie głębokiej niewydolności realizacji swoich zgłoszeń, zajmuje się w Warszawie obfitą pomocą Policji w jej zadaniach — napisał Stop Cham Warszawa na Twitterze. 

Przykład placu pięciu rogów pokazuje, że miasto z patoparkowaniem może sobie poradzić jedynie poprzez mandaty. Od tygodni to miejsce jest pod okiem patrolu straży miejskiej.

Rozwiązaniem może też być wprowadzenie śródmiejskiej strefy parkowania – ceny w jej obrębie byłyby wyższe niż w innych miejscach w stolicy, a na dodatek za parking trzeba też byłoby płacić w weekendy. Zarząd Dróg Miejskich pracuje nad opracowaniem takiej strefy.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.