1 czerwca o godzinie 18 spod budynku Poczty Polskiej na Dworcu Wileńskim wyruszy marsz osób, które będą domagać się bezpieczeństwa i wygody dla pieszych na Pradze-Północ i Pradze-Południe.
Będziemy maszerować Targową i Grochowską, żeby upomnieć się o zmiany na tych ulicach, bo nie są to ulice przyjazne pieszym, brakuje tam bardzo zieleni, brakuje przejść dla pieszych i drogi rowerowej. I te wszystkie rzeczy mogłyby się dawno wydarzyć, gdyby tylko władze Warszawy zwróciły wreszcie uwagę na potrzeby mieszkańców Pragi – mówi Jan Mencwel.
Mieszkańcy prawobrzeżnej Warszawy zmian na tych ulicach domagają się od lat. W przeszłości powstał już projekt „Targowa dla ludzi”, dzięki któremu na skrzyżowaniu ulic Targowej, Ząbkowskiej i Okrzei odtworzono przejście dla pieszych. Wcześniej mieszkańcy przez 40 lat musieli korzystać jedynie z przejścia podziemnego. To jednak jedynie kropla w morzu potrzeb mieszkańców Pragi.
Już kilka lat temu był społeczny projekt przebudowy ulicy Targowej, „Targowa dla ludzi” i właściwie to był gotowy projekt, który można było wdrożyć, ale z powodów czysto politycznych nie zdecydowano się na to. Więc nie przekonają nas tłumaczenia, że kiedyś doczekamy się zmian, bo czekamy już od wielu lat i chcemy, żeby te zmiany, jak przejścia dla pieszych, przed Dworcem Wileńskim, których po prostu nie ma, zwyczajnie się tam pojawiły – mówi Jan Mencwel.
Mieszkańcy często zwracają uwagę na problemy takie jak teleport rowerowy na Targowej, wąskie chodniki na Grochowskiej, niefunkcjonalne przejście podziemne na Rondzie Waszyngtona, czy brak przejść dla pieszych w niektórych miejscach.
W wielu miejscach są bardzo wąskie chodniki. Droga dla rowerów z np. z ulicy Targowej jest poprowadzona w taki sposób, że rowerzyści wpadają na pieszych, bo jest to tak zwany ciąg pieszo-rowerowy. I to są wszystko rzeczy, które już w centrum dawno zostały poprawione. Patrzmy choćby na to, że mamy wreszcie przejścia dla pierwszych wokół Ronda Dmowskiego, jak się okazało wcale nie zwiększyło to korków, a korzystają z nich na co dzień tłumy ludzi – mówi Jan Mencwel.
W ostatnim czasie aktywiści z Miasto Jest Nasze zbierali podpisy pod petycją o utworzenie przejścia naziemnego na ulicy Grochowskiej przy przystanku Czapelska, a także stworzenie zebry przy placu Wileńskim. Jutro społecznicy będą apelować wraz z mieszkańcami o zmiany m.in. w tych miejscach.
Chcemy, żeby przyszły wszystkie osoby, które chcą przekonać się, jak wiele jest do zmiany. Będziemy w trakcie tego spaceru opowiadać o tym, jakich zmian byśmy w tym miejscu oczekiwali, ale na pewno będą też osoby, które wprost będą domagać się od władz tego, żeby wreszcie, chociażby przejścia dla pieszych przed Dworcem Wileńskim powstały – mówi Jan Mencwel.
2014 r. i przywracanie przejść naziemnych na Targowej. Wciąż jednak nie wszystkich (brak kompletu przy Ząbkowskiej i pl. Wileńskim). Dlatego jutro idziemy w #PieszaMasaKrytyczna! Czas wytyczyć brakujące przejścia, czas pieszych na Targowej i Grochowskiej! pic.twitter.com/yWaG405btn
— PorozumienieDlaPragi (@DlaPragi) May 31, 2023