Policjant uratował malutką sarnę. Była głodna i wyczerpana

fot. policja

Mała, ledwo stojąca na nogach, sarenka wyszła z pola i trafiła wprost na środek drogi w Mokrzycach Dworskich w gminie Nasielsk. Na szczęście w tym momencie przejeżdżał tamtędy dzielnicowy st. asp. Michał Glinka, który zatrzymał samochód w odpowiednim momencie i postanowił pomóc osłabionemu zwierzęciu. Było ono zbyt młode, by poradzić sobie na wolności, a w dodatku zagrażały mu samochody. 

Funkcjonariusze prędko podjęli działania i przenieśli sarenkę do radiowozu, gdzie okryli ją folią termiczną, a następnie pojechali do weterynarza. W placówce medycznej zwierze otrzymało fachową pomoc i zostało nakarmione mlekiem. Później sarenka trafiła do punktu zajmującego się pomocą dzikim zwierzętom. Tam ma ona wyzdrowieć i dojść do siebie. 

Weterynarze ustalili, że sarna była wygłodniała i nie jadła od co najmniej dwóch dni. W jej otoczeniu nie było również matki, która mogłaby się nią zaopiekować. Gdy uratowana przez funkcjonariuszy sarenka, dojdzie do siebie, ma ona trafić z powrotem do swojego środowiska naturalnego.

 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.