Pod koniec lipca podczas interwencji policji na ul. Zwycięzców na Saskiej Kępie doszło do brutalnego nadużycia władzy. To wówczas mundurowi podjęli próbę zatrzymania mężczyzny za picie alkoholu w miejscu publicznym. Pomiędzy funkcjonariuszami a podejrzanym doszło do szarpaniny. Mężczyzna próbował uciec, gdy policjant go dogonił, zaczął go kopać. Wszystko zarejestrował monitoring. Poszkodowany złożył skargę na działania policji.
Jak poinformował RMF, funkcjonariusz usłyszał zarzuty. Śledczy zarzucili mu przekroczenie uprawnień, a także spowodowanie uszczerbku na zdrowiu zatrzymanego. Obrażenia, które spowodował trwały poniżej 7 dni. Akt oskarżenia ma pojawić się jeszcze w grudniu. Policjantowi grozi do 3 lat więzienia.
Skandaliczna interwencja stołecznych policjantów
To nie jedyny skandal z udziałem stołecznych policjantów w ostatnim czasie. Wcześniej w sieci pojawiło się nagranie, na którym wulgarnie obrażali obywatela Ukrainy. Ta sytuacja miała miejsce 26 sierpnia.