Z powodu wojny na Ukrainie do Polski przybyło aż 200 tysięcy dzieci z Ukrainy, a znaczna część z nich dołączyła do polskiego systemu edukacji. Często potrzebują one wsparcia finansowego, a ich sytuacja jest bardzo trudna. Pomocną dłoń wyciąga do nich PCK.
W tym roku akcja PCK „Wyprawka dla żaka” będzie skierowana głównie do dzieci z Ukrainy. Nawet 60 procent z zestawów trafi właśnie do uczniów zza naszej wschodniej granicy. Wyprawki będą rozdawane przez oddziały PCK do końca września, organizacja będzie współpracować w tej sprawie ze szkołami, ośrodkami pomocy społecznej, a także z samorządami. Wyprawki będą łącznie warte 8,5 miliona złotych. Co otrzymają uczniowie?
Plecak, wyposażony piórnik, przybory plastyczne, zeszyty, maskotka na szczęście, czyli to, co potrzeba każdemu uczniowi. I co może nie każdemu rodzicowi spędza sen z powiek, ale co jest wyzwaniem, także finansowym — powiedział członek Zarządu Głównego PCK Michał Mikołajczyk.
Ta akcja już powoli trwa, te plecaki są przekazywane w całym kraju. Ponad 70 tysięcy dzieci dostanie plecaki. Wartość tej wyprawki to około 140 złotych, to kilkanaście procent więcej niż w zeszłym roku — dodał.
Tylko na Mazowszu przebywa obecnie 32 692 dzieci z Ukrainy, a połowa z nich jest w Warszawie. Z tego powodu PCK przeznaczy aż 2 tysiące wyprawek dla stolicy.
Na Warszawę wstępnie przeznaczyliśmy 2 tysiące wyprawek. Skorzysta z nich także wiele miast z Mazowsze — powiedział Michał Mikołajczyk.