Na profilu Warszafka po Stolicy na Instagramie pojawiło się szokujące wideo z jednego z warszawskich wiaduktów. Widać na nim, jak kierowca samochodu jedzie przez kilkaset metrów chodnikiem na wiadukcie nad kanałem Żerańskim. Wszystko po to, by wyminąć samochody stojące w korku. Chodnik był bardzo wąski, w pewnym momencie na drodze auta stanęła piesza, która musiała zejść z drogi, by uniknąć potrącenia. Cała sytuacja mogła zakończyć się tragedią.
Nie wiadomo, czy policji udało się już ustalić tożsamość pirata drogowego, który siedział za kierownicą podczas tej szarży. Przepisy przewidują, że za takie zachowanie mundurowi mogą ukarać go mandatem w wysokości 1,5 tysiąca złotych oraz 8 punktami karnymi.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Warszafka Po Stolicy (@warszafka_po_stolicy)