W związku z obecną sytuacją budżetową miasta my niestety nie jesteśmy w stanie dorzucać kolejnych setek milionów do bardzo wielu inwestycji. Oczywiście chcemy remontować sale kongresową, te pieniądze, kilkaset milionów złotych, dalej są w budżecie. Będziemy się starali rozpisać kolejny przetarg, będziemy czekali na to, że być może z poprawiającą się sytuacją na rynkach będzie oferta tańsza, bo dziś nie możemy w nieskończoność dorzucać kolejnej setki milionów do tego projektu — powiedział Rafał Trzaskowski o remoncie Sali Kongresowej.
Pałac Kultury chciał przeznaczyć na tę inwestycję 245 mln złotych, w przetargu pojawiły się 3 oferty, z czego najtańsza została wyceniona na 368 mln złotych. Zakres prac miał obejmować dostosowanie obiektu do aktualnych przepisów budowlanych, pożarowych i bhp, co stanowiłoby ogromne przedsięwzięcie. Rafał Trzaskowski deklaruje, że pomimo fatalnego stanu stołecznego budżetu, w przyszłości miasto planuje remont sali.
Zależy mi na tym, by sala kongresowa została wyremontowana i ona zostanie wyremontowana, natomiast nie na takich zasadach finansowych — zadeklarował Trzaskowski.