Pod osłoną nocy miała miejsce nietypowa próba włamania do kantoru. Grupa przestępców najpierw weszła przez wyłamane okno do pustostanu, a następnie, używając specjalistycznych narzędzi wywiercili oni otwór w ścianie, która sąsiadowała z punktem wymiany walut. Znajdował się tam sejf, a w nim pieniądze w różnych walutach. Kiedy złodzieje byli już bliscy osiągnięcia celu, do akcji wkroczyli funkcjonariusze CBŚP. Na gorącym uczynku zatrzymano 3 mężczyzn. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu dokonywanie przestępstw przeciwko mieniu, usiłowanie kradzieży z włamaniem, rozboju i poplecznictwa.
Wkrótce do aresztu trafiły również 2 kobiety, które miały związek z gangiem. Jedna usłyszała zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i poplecznictwo, a druga zarzut utrudnienia postępowanie karnego.
Na miejscu służby zabezpieczyły pojazdy i narzędzia, które były użyte do popełnienia przestępstw. Zabezpieczono też telefony oraz 165 tys. zł w różnych walutach. Śledczy podejrzewają też, że członkowie gangu mogli uczestniczyć też w rozboju z października 2020 roku. Wówczas ofiarą padł Duńczyk, który wychodził z kantoru.