Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w Otwocku. Do gabinetu weterynarii przyszedł mężczyzna z psem bez smyczy i kagańca. Lekarka kojarzyła go, bo w przeszłości zachowywał się podobnie. Tym razem zażądał od niej uśpienia zwierzęcia, kiedy kobieta mu odmówiła, wpadł w szał i rzucił się na nią z pięściami. Mężczyzna próbował zmusić lekarza do wykonania zabiegu, w pewnym momencie rzucił się na nią także pies. Pogryziona i pobita kobieta zdołała wydostać się z gabinetu i wezwać pogotowie. Karetka zabrała ją wkrótce do szpitala.
Policjanci szybko ustalili sprawcę pobicia, którym okazał się 33-letni mieszkaniec Otwocka. Wkrótce trafił on do celi i usłyszał zarzuty dotyczące zmuszania przemocą lekarza weterynarii do określonego zachowania oraz narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grożą mu 3 lata więzienia.