Drogie Słuchaczki, drodzy Słuchacze Radia Kolor,
Radio Kolor od zawsze stara się Wam dostarczyć rozrywkę, dobrą muzykę i rzetelne informacje z Warszawy i okolic. Nasi dziennikarze codziennie pracują na to, byście byli dobrze poinformowani. Jednym ze źródeł informacji jest dla dziennikarzy mediów lokalnych stołeczny Ratusz, gdzie Prezydent Warszawy i jego urzędnicy podejmują ważne dla nas wszystkich decyzje.
Niestety, rzeczniczka prasowa stołecznego Ratusza i Prezydenta Warszawy swoimi działaniami ogranicza Wam, słuchaczom i słuchaczkom Radia Kolor, dostęp do informacji. Dziennikarze Radia Kolor nie są przez panią Monikę Beuth-Lutyk informowani o wszystkich spotkaniach prezydenta Rafała Trzaskowskiego i jego urzędników z mediami. Pani rzecznik zaprasza na niektóre spotkania tylko wybrane redakcje i wybranych dziennikarzy. Tym samym okazuje Wam, słuchaczom i słuchaczkom Radia Kolor, brak szacunku oraz działa na szkodę wolności mediów, i szkodzi wizerunkowi Urzędu Miasta i prezydenta Trzaskowskiego.
Poglądy Rafała Trzaskowskiego na wolność mediów są znane. Prezydent Warszawy wielokrotnie wypowiadał się w obronie wolności słowa, wolnych mediów i sprzeciwiał się niszczeniu mediów przez rządy Prawa i Sprawiedliwości. Podejmował ten temat także w czasie swojej ostatniej wizyty w USA. Niestety, Rafał Trzaskowski ma w swoim otoczeniu rzeczniczkę, która najwyraźniej nie do końca rozumie istotę wolnych mediów i prawa do dostępu do informacji. Nie wiemy, czy pani Monika Beuth-Lutyk podejmuje decyzje samodzielnie, czy działa za wiedzą i zgodą prezydenta Warszawy.
Radio Kolor zapytało panią Monikę Beuth-Lutyk, dlaczego segreguje media na te, które zaprasza na spotkania medialne z władzami stolicy, i te, którym dostęp do informacji jest ograniczany. Dostaliśmy od niej skandaliczną odpowiedź, z którą chcemy, żebyście się zapoznali:
„Szanowny Panie,
Pan Prezydent jest dla Państwa dostępny bardzo często, niemal w każdym tygodniu odbywają się otwarte dla wszystkich briefingi i konferencje prasowe, na których można zadać każde pytanie. Poza tą formą korzystamy również z innych narzędzi, spotkań indywidualnych, wywiadów oraz spotkań w mniejszym gronie. Rezerwuję sobie taką możliwość jeśli Pan pozwoli i będę decydować o tym, jakie media i kiedy będę zapraszać” (red. pisownia oryginalna) – taka odpowiedź ze służbowej skrzynki mailowej Moniki Beuth-Lutyk przyszła do newsroomu Radia Kolor.
Na początku kwietnia dziennikarz Radia Kolor zadzwonił do pani Moniki Beuth-Lutyk z pytaniem do prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Pani rzecznik powiedziała, że pan prezydent jest zajęty i nie znajdzie czasu dla Radia Kolor. I to byłoby zrozumiałe, gdyby nie dalsza część jej odpowiedzi. Pani rzecznik dała jednoznacznie znać dziennikarzowi Radia Kolor, że powodem takiej odpowiedzi jest to, że poprzedniego dnia reporter Radia Kolor ośmielił się na konferencji prasowej zapytać prezydenta Trzaskowskiego o jego ocenę działalności ówczesnego komendanta Straży Miejskiej, i że, zamiast pytać o Straż Miejską, powinien był zadać inne pytania. Na reakcję dziennikarza, że to nie pani rzecznik będzie decydować o tym, jakie pytania reporter Radia Kolor zadaje panu prezydentowi, pani rzecznik powiedziała, że ma prawo do swojej opinii na ten temat.
Ignorowanie kilkuset tysięcy warszawiaków i warszawianek, którzy deklarują (badania RadioTrack prowadzone przez Kantar), że spędzają z Radiem Kolor po kilka godzin dziennie i są, dzięki temu, w dużo większym stopniu, zaangażowani w życie stolicy, można uznać za – delikatnie mówiąc – nie w pełni odpowiedzialną politykę komunikacji prowadzoną przez Ratusz.
Drodzy Słuchacze, drogie Słuchaczki, poniżej znajdziecie mail, który newsroom Radia Kolor wysłał dziś (25 maja) do biura prasowego Ratusza w sprawie ograniczania naszym dziennikarzom dostępu do informacji. Sami wyciągnijcie wnioski.
Mail szefa newsroomu Radia Kolor do biura prasowego Ratusza:
Szanowni Państwo,
Pani Rzecznik,
chciałbym się dowiedzieć, na jakiej zasadzie dobierają Państwo dziennikarzy/redakcje na spotkania z Panem Prezydentem i innymi urzędnikami Ratusza. Pytam, bo po raz kolejny, Radio Kolor nie zostało powiadomione o takim spotkaniu medialnym/briefingu/konferencji prasowej/etc
Lokalne warszawskie media uczestniczyły wczoraj w spotkaniu z Panem Prezydentem Trzaskowskim i wiceprezydentem Olszewskim, na którym omawiane były sprawy inwestycji w mieście, finansów miasta, być może jeszcze inne tematy. Wiem to, bo przeczytałem artykuł w Super Expressie i stołecznej Wyborczej, a na zdjęciu w SE widzę stojące przed panami prezydentami i panią rzecznik mikrofony Radia ESKA i RMFMaxxx. Do redakcji Radia Kolor na ogólny adres mailowy (znany Państwu), ani do żadnego z dziennikarzy radia (macie Państwo do nas kontakt) nie dotarła informacja o wtorkowym spotkaniu władz miasta z dziennikarzami.
Niepokoi mnie to, bo nie zdarza się to po raz pierwszy. 11 maja odbyło sie spotkanie w pawilonie Zodiak, na którym jak przeczytałem w stołecznej Wyborczej, Pan Prezydent rozmawiał z dziennikarzami o III linii metra.
Radio Kolor o tym spotkaniu z mediami również nie zostało przez biuro prasowe Urzędu Miasta i Prezydenta Warszawy powiadomione.
W połowie marca wiceprezydent Renata Kaznowska spotkała się z lokalnymi dziennikarzami na Skrze, by opowiedzieć o udostepnieniu części stadionu dla warszawiaków i warszawianek. Na Skrze było Radio RDC, ESKA, TVN Warszawa i stołeczna Wyborcza. Dzwoniłem wtedy do Państwa, by wyjaśnić tę sytuację i powiedziano mi, że pani wiceprezydent spotkała się z wybranymi redakcjami. Dostałem obietnicę, że Radio Kolor nie będzie pomijane przy tego typu spotkaniach z władzami Warszawy, na których poruszane są ważne dla mieszkańców i mieszkanek stolicy tematy.
Wobec powyższego układa mi się jednak obraz systemowego zapraszania wybranych przez Państwa mediów na spotkania z Panem Prezydentem i innymi urzędnikami Ratusza. Jest to dla mnie niezrozumiałe, a co więcej – nie ma nic wspólnego z szacunkiem dla wolnych mediów, równym dostępem dziennikarzy do informacji i szacunkiem dla słuchaczy i słuchaczek Radia Kolor, którzy zasługują na to, by być poinformowani o działaniach władz Warszawy.
Zwracam się więc do Państwa z apelem o równe traktowanie mediów i dziennikarzy. Śledząc karierę Pana Prezydenta od lat, wiem, że wolne media są dla niego fundamentem demokracji. Ten wątek pojawiał się przecież także podczas jego ostatniej wizyty w USA, gdy był gościem wolnych, amerykańskich mediów.
Bardzo proszę o wyjaśnienie tej sytuacji.
Wierzę, że wymienione przeze mnie powyżej przykłady pomijania Radia Kolor przy zapraszaniu na spotkania z Panem Prezydentem i innymi urzędnikami Ratusza były jedynie wypadkiem przy pracy i taka sytuacja już się nie powtórzy.
Marcin Walter
Szef Newsroomu Radia Kolor