Prokuratura Okręgowa w Warszawie uchyliła postanowienie prokuratury rejonowej, która poleciła wcześniej przewiezienie obrazu „Rzeczywistość” do Muzeum Narodowego, w którym miał on być trzymany do czasu rozwikłania zagadki jego pochodzenia. Ministerstwo kultury podejrzewa, że dzieło Jacka Malczewskiego może pochodzić z nielegalnego źródła.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego, jak również po odebraniu deklaracji od komisanta i komitenta, chodzi o dom aukcyjny i nabywcę obrazu — postanowiła o kontynuowaniu powierzenia obrazu Jacka Malczewskiego „Rzeczywistość” domowi aukcyjnemu — przekazała rzeczniczka.
28 listopada w DESA Unicum pojawiała się policja w towarzystwie kilku mężczyzn, by zabrać warte blisko 22 miliony złotych dzieło Jacka Malczewskiego. Aresztowanie obrazu ostatecznie się nie powiodło, przez niedopełnienie formalności ze strony Muzeum Narodowego. Okazało się, że instytucja nie ma pozwolenia na zabranie ramy obrazu, przez co przysłana przez nią skrzynia była za duża na obraz.
Obraz Malczewskiego zdjęty ze ściany i po chwili ponownie zawieszony. Nieudane „aresztowanie” – Muzeum Narodowe, które miało przejąć dzieło w depozyt rozjechało do Desa Unicum z za dużą skrzynią… pic.twitter.com/xwTF9ZGjJF
— Radio Kolor 103 FM (@RadioKOLOR) November 28, 2022
Obraz zostanie w domu aukcyjnym
Obecnie obraz jest zabezpieczony do postępowania, a dom aukcyjny będzie musiał wydać go na żądanie organu prowadzącego postępowanie, chociażby dla celów dowodowych, czy dla celów opiniowania — powiedziała Aleksandra Skrzyniarz.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie pochodzenia obrazu i sprawdza, czy został on nabyty legalnie.