Znamy już wyniki sekcji zwłok 23-letniego Bartosza. Zdaniem prokuratury potwierdzają one, że zgon mężczyzny nie nastąpił w wyniku pobicia.
Młody mężczyzna zmarł tuż przed wigilią. Wcześniej miał trafić na komendę policji w Wołominie.
Sekcja zwłok nie wykazała zmian urazowych mogących mieć bezpośredni wpływ na zgon mężczyzny. Co do dalszych czynności, prokuratura zleciła zabezpieczenie dokumentacji związanej z zatrzymaniem mężczyzny, nagrań z monitoringu z komendy w Wołominie, a także z komisariatu w Markach – mówi Radiu Kolor rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzyna Skrzeczkowska.
Prokuratura prowadzi wciąż swoje śledztwo i nie wyklucza, że zgon mężczyzny nastąpił z udziałem osób trzecich. Śledztwo toczy się w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy w trakcie zatrzymania.