Darmowa konsultacja u psychiatry w placówce posiadającej kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest praktycznie nieosiągalna. W sytuacji nagłej potrzeby, gdy dziecko znajduje się w kryzysie dla rodziców dziecka pojawia się ogromny problem i pozostaje wyłącznie prywatna wizyta.
Rekordowy czas oczekiwania na wizytę u psychiatry dziecięcego
Z informacji, jakie opublikowała Fundacja GrowSPACE wynika, że w Polsce średni czas oczekiwania na wizytę u dziecięcego psychiatry wynosi dokładnie 237,58 dni. W przypadku województwa mazowieckiego (bez uwzględnienia Warszawy) ten okres sięga ponad roku, wynosząc 377,54 dni.
Nie są to jednak najdłuższe terminy. Fundacja wykryła pięć placówek, gdzie terminy na wizytę wynoszą ponad 1000 dni. Na pierwszym miejscu jest Ośrodek Terapii i Psychoedukacji „Kompas” w Będzinie, gdzie praktycznie niemożliwe jest uzyskanie szybszej konsultacji, chyba że ktoś jest gotów czekać aż 2441 dni.
Na tej krótkiej liście znajdują się trzy placówki z Warszawy. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Warszawa Wola-Śródmieście proponuje konsultację dopiero za pięć lat, ustalając termin na rok 2028. To oznacza prawie 1650 dni oczekiwania.
Kolejną placówką jest Szpital Dziecięcy im. prof. Bogdanowicza zlokalizowany przy ul. Niekłańskiej. W obrębie tego szpitala działa poradnia zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, gdzie najbliższy dostępny termin to koniec października 2026 roku.
Na liście placówek z długimi czasami oczekiwania znalazł się również Ośrodek Wczesnej Interwencji przy ul. Pilickiej 21 w Warszawie, gdzie na konsultację trzeba czekać niemal 1200 dni.
Piątą placówką w Polsce, gdzie czas oczekiwania na wizytę jest równie długi, jest Centrum Zdrowia Psychicznego „Optimmed” w Gdańsku, gdzie oczekiwanie wynosi około 1445 dni.
Problem psychiatrii dziecięcej dotyka fundamentów
Pozostaje więc pytanie, czy kolejkę da się ominąć? – Tak, ale trzeba skorzystać z prywatnej wizyty, wówczas czas oczekiwania to zaledwie kilka dni. Niestety taka wizyta wiąże się z wydatkiem kilkuset złotych, w zależności od placówki.
Problem jest duży i dotyka nie tylko lekarzy specjalistów, ale również pomocy psychologicznej w szkołach, która często jest pierwszym źródłem kontaktu. Z informacji, jakie opublikowała Fundacja GrowSPACE aż 27,32 proc. szkół w Polsce nie miało obsadzonego etatu psychologa szkolnego. Jest to aż 450 gmin w Polsce.