Wiadomości - patoparkowanie
Patoparkowanie na Ursynowie: kierowca Nextbike zastawił chodnik, by obkleić rowery reklamami
Zastępca Burmistrza Ursynowa Bartosz Dominiak opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym skrytykował kierowcę firmy Nextbike Polska, który, by przykleić naklejki reklamowe na rowerach Veturilo, złamał kilka przepisów. Uderzamy się w pierś - mówi rzecznik prasowy Nextbike cezary Dudek.
Łamiący przepisy kierowcy są w Warszawie bezkarni! Straż miejska nie kończy zgłoszeń. Dlaczego?
Problemy kadrowe straży miejskiej są coraz mocniej odczuwalne dla mieszkańców. Jak poinformowali aktywiści ze Stop Cham Warszawa, wiele spraw zgłaszanych tej służbie jest niedokańczanych właśnie z tego powodu. Straż miejska przyznała na piśmie, że ten problem występuje, a źle parkujący kierowcy często pozostają bezkarni. Interwencję w tej sprawie podjął warszawski radny Marek Szolc.
Patoparkowanie na Tarchominie. Kierowca zastawił przystanek. Piesi nie mogli usiąść [wideo]
W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać skandaliczne zachowanie kierowcy. Wjechał on pod wiatę przystanku na Tarchominie i zaparkował samochód tak, że uniemożliwiał on skorzystanie z przystanku kobiecie z zakupami.
Koniec patoparkowania na placu Pięciu Rogów? Zaczną działać kamery. Do akcji wkracza policja
Miasto reaguje na patoparkowanie na placu Pięciu Rogów! Wiceprezydent Olszewski zapowiedział, że władze Warszawy spotkają się z policją, by przekazać służbom pierwsze materiały zarejestrowane przez kamery. Do tej pory obiecany monitoring nie funkcjonował, jednak wiceprezydent poinformował Radio Kolor, że okres kalibracji kamer dobiegł końca. Kierowcy łamiący przepisy mogą wkrótce spodziewać się mandatów.
Patoparkowanie na placu Pięciu Rogów ma się świetnie. Monitoring nadal nie działa
Patoparkowanie w Warszawie nadal jest codziennością. W ostatni weekend plac Pięciu Rogów przypominał bardziej parking, niż miejsce wypoczynku dla mieszkańców. Kierowcy wciąż bezkarnie tam wjeżdżają, pomimo że miasto obiecywało ukrócić takie praktyki. Podobna sytuacja miała też miejsce koło Centrum Nauki Kopernik, gdzie trawnik był rozjeżdżany przez kierowców.