39-latek uruchomił kradzione porsche, a następnie włączył wsteczny bieg i ruszył, wówczas potrącił przejeżdżającego obok rowerzystę. Poszkodowany doznał złamania kości piszczelowej prawej nogi oraz złamania stawu skokowego drugiej nogi. Pijany kierowca naraził na niebezpieczeństwo również inne osoby, na szczęście piesi zdążyli w porę odskoczyć przed nadjeżdżającym autem. Tyle szczęścia nie miały stojące obok trzy samochody.
Gdy policja zatrzymała mężczyznę, okazało się, że warte 90 tys. euro porsche nie należało do niego. Sprawca znalazł do niego kluczyki na trawniku i postanowił to wykorzystać. Badanie alkomatem ujawniło, że miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Aktualnie 39-latek przebywa w areszcie tymczasowym.
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali obywatela Mołdawii podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, krótkotrwały zabór mienia znacznej wartości i umyślne uszkodzenie ciała rowerzysty. Za te przestępstwa 39-latkowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności. pic.twitter.com/eoiSJsKxZG
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 18, 2023