Dziś o godzinie 14 przedstawiciele Zarządu Zieleni Warszawy oraz dzielnicy Praga-Północ spotkali się z oburzonymi rozebraniem Pragórki mieszkańcami oraz dziećmi, które uwielbiały bawić się w tym miejscu. Dzieci rozczarowane demontażem ich ulubionego miejsca zabaw, usłyszały przeprosiny z ust przedstawicieli Zarządu Zieleni Warszawy.
Zrobiliśmy wam dużą przykrość, że górka zniknęła, tak? Czasem tak bywa, że dorośli się mylą, dlatego trzeba czasem dorosłym pokazać, że się mylą. I to jest nic złego przyznać się, że się pomylili. Górka wróci. Te elementy, które były niestety są spróchniałe, ale wrócą bardzo, bardzo podobne, a górka będzie bardzo podobnie wyglądała — mówiła Olga Rosłoń-Skalińska z Zarządu Zieleni Warszawy do dzieci, które żywiołowo reagowały na jej słowa.
Na miejscu był reporter Radia Kolor Jan Kielak, który nagrał relacje z przeprosin.
Podczas dzisiejszego spotkania mieszkańcy podpisali porozumienie z Zarządem Zieleni, które zakłada odbudowę Pragórki.
Dlaczego urzędnicy zdemontowali Pragórkę?
Pragórka została własnoręcznie zbudowana przez mieszkańców Pragi w zbiegu ulicy Kępnej i Wrzesińskiej. Początkowo miała to być tymczasowa instalacja, jednak miejsce to cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że ZZW chciał przedłużyć jej działanie, nie zgodziły się na to władze dzielnicy Pragi-Północ.
Jedyne co w tym momencie mogliśmy zrobić, nie będąc zarządcą tego terenu, to zdemontowanie tych elementów — tłumaczyła Karolina Kwiecień-Łukaszewska rzeczniczka Zarządu Zieleni Warszawy.
O demontażu Pragórki poinformował praski radny Grzegorz Walkiewicz.
Mieszkańcy są rozżaleni i oburzeni. Włożyli w to dużo serca i dużo pracy, opowiadają mi o tym, jak reagują ich dzieciaki, które czują się bardzo mocno związane z tym miejscem. Ze łzami w oczach opowiadają dzieciaki o tym, że przecież szałas nikomu nie przeszkadzał, że można było zrobić ten trawnik, jak już te ławki i wszystkie elementy drewniane były nie okej, to chociaż ten szałas mogli dzieciakom zostawić — powiedział tuż po rozbiórce Pragórki Grzegorz Walkiewicz.
Pragórka wróci wiosną!
Prascy urzędnicy szybko zareagowali na oburzenie oraz petycję mieszkańców i zwołali posiedzenie Komisji Architektury, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska rady dzielnicy Pragi-Północ. Podczas tego spotkanie ustalono, że Pragórka powróci wiosną przyszłego roku. Ma ona zostać odbudowana w podobnej, ale nie takiej samej formie.
Na posiedzeniu tej komisji ustaliliśmy wspólnie, że Pragórka zostanie odtworzona na wiosnę. W tym momencie musimy zweryfikować stan techniczny tych wszystkich elementów. […] Być może część z tych desek nada się jeszcze do ponownego użytku i powróci na wiosnę na teren Pragórki — powiedziała Karolina Kwiecień-Łukaszewska rzeczniczka Zarządu Zieleni Warszawy.