Ostatni czas jest wyjątkowo trudny dla mieszkańców Ukrainy, którym przyszło żyć w wojennej rzeczywistości. W tych trudnych chwilach wspierają ich Polacy, starając się nieść im pomoc na różne sposoby. Pomaga także Warszawa, w stolicy już teraz przebywa ponad 300 tysięcy obywateli Ukrainy. Stolica Polski nie zapomina, jednak także o ludziach, którzy zostali na Ukrainie. Miasto zdecydowało się wysłać tam pięć autobusów, wypełnionych darami. Znajdą się tam niezbędne części zamienne oraz kilka ton m.in. żywności i artykułów higienicznych.
Autobusy dla Mikołajowa i dla Warszawy
Pojazdy, które wyruszyły do Mikołajowa to Solarisy Urbino 18 z 2007 roku. Są w pełni sprawne i z powodzeniem mogą służyć jeszcze przez lata. Na tym geście nie straci także warszawska komunikacja miejska. Tego lata miejsce tych Solarisów zajmą nowe Autosany Sancity, produkowane w Sanoku.
Warszawa pomaga Ukrainie
Miejskie Zakłady Autobusowe angażują się w pomoc Ukrainie od początku wojny. Pojazdy należące do spółki pomagały uchodźcom dotrzeć do tymczasowych zakwaterowań. W halach mieszczących się na ulicy Włościańskiej stworzono punkt koordynacyjno-przeładunkowy, gdzie trafiają dary nadsyłane z Warszawy, całej Polski, a nawet Europy. To tam rzeczy są sortowane, by później trafić do Ukrainy.
„Mamy sygnały z wielu miast, między innymi Charkowa, Równego, czy Iwano-Frankiwska. Nie wykluczamy, że i tam przekażemy używane autobusy z pakietami części zamiennych” – mówi Jan Kuźmiński, prezes MZA.