Policjanci dostali informacje, że 16-latek z gminy Karczew handluje narkotykami, gdy przybyli do jego miejsca zamieszkania zaczęli je przeszukiwać. Znaleźli tam kilka porcji marihuany i mefedronu. W pewnym momencie mundurowi zwrócili uwagę na aluminiową folię, w którą były zawinięte ciastka. Ich zapach wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że zawierają one marihuanę. 16-latek przyznał, że wyrabiał je podczas nieobecności rodziców w domu, a następnie sprzedawał rówieśnikom. Na swoją obronę dodał, że jedzenie takich wyrobów jest zdrowsze od palenia.
Ostatecznie policjanci stwierdzili, że 16-latek dopuścił się aż 15 przestępstw. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Otwocku.