Otrzymaliśmy informację, że w gminie Poświętnie w powiecie Wołomińskim nieznany na razie sprawca porzucił w lesie około 30 świnek morskich. Te świnki od kilku dni biegały po lesie, zauważyli je grzybiarze. Skontaktowali się oni z policją i poprosili o zabranie tych zwierząt. Niestety policja nie była w stanie pomóc, przekazała to zgłoszenie do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wołominie, które nie przekazało dalej tego zgłoszenia, czego skutkiem była śmierć kilku zwierząt. W nocy z czwartku na piątek był przymrozek — powiedział Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.
O całej sprawie dowiedziało się Pogotowie dla Zwierząt oraz Fundacja Ochrony Zwierząt "Pańska Łaska". Członkowie tych organizacji najpierw ogrodzili miejsce zdarzenia, a następnie podjęli próbę wyłapania świnek morskich. Ostatecznie przeżyło tylko 23 świnki z 30. Przez kilka dni były bez opieki człowieka. Były odwodnione, niedożywione i mają wszoły. Wymagają one specjalistycznej opieki. Osoby, które je uratowały, rozpoczęły poszukiwania nowych domów dla zwierząt.
Policja w tej sprawie nic nie zrobiła, po prostu przyjechali i pojechali. W naszej ocenie powinni to miejsce zabezpieczyć, ponieważ to jest miejsce popełnienia przestępstwa — dodał.
Sprawca porzucenie świnek poszukiwany
Pogotowie dla Zwierząt zapowiedziało, że rozpoczęły się już poszukiwania osoby, która porzuciła świnki morskie w lesie na pewną śmierć. To nie jest jednak proste zadanie, gdyż hodowców tych zwierząt w okolicy jest wielu, a sprawca wcale nie musi pochodzić z powiatu Wołomin. Znalazła się osoba, która oferuje nagrodę za podanie jego tożsamości.
Póki co na temat sprawcy nie wiemy nic. Mamy jednak osobę, która przekaże kwotę 2000 zł dla tego, który przyczyni się do ustalenia przestępcy, który porzucił zwierzęta. Zgłoszenia można też dokonać anonimowo na adres [email protected] - czytamy na stronie Pogotowia dla Zwierząt.