Ta niebezpieczna sytuacja miała miejsce w niedzielę o godzinie 20. Volkswagen, którym kierowała pijana policjantka z komendy stołecznej, uderzył w zaparkowane suzuki, a następnie przewrócił się na bok. Badanie alkomatem wykazało, że kierowczyni miała 0,8 promila w wydychanym powietrzu. W samochodzie podróżowała także dwójka dzieci. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wszczęte zostały czynności dyscyplinarne, funkcjonariuszka została już zawieszona — potwierdził podczas rozmowy z TVN Warszawa Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji.