Jak informowaliśmy, na profilu Warszafka po Stolicy pojawił się film, na którym widać, jak kierowca jedzie po chodniku na wiadukcie nad kanałem Żerańskim. Pirat drogowy przejechał w ten sposób kilkaset metrów, a po drodze nieomal potracił pieszą. Reporter Radia Kolor skontaktował się z policją. Podkom. Paulina Onyszko z Pragi-Północ zaapelowała do świadków tej sytuacji, by zgłosili się na komendę i przekazali niezbędne informacje mundurowym.
Ważna jest reakcja osoby, która takie wykroczenie bądź niebezpieczną sytuację w ruchu drogowym zaobserwowała lub tak jak w tym wypadku zarejestrowała własnym telefonem komórkowym, żeby jak najszybciej zgłosić fakt takiego zdarzenia, nawet dzwoniąc na numer alarmowy 112, zarejestrować jak najwięcej informacji o takim pojeździe lub kierowcy. Nawet zanotować numery rejestracyjne pojazdu — powiedziała.
Jak podkreśla policjantka, takie informacje dałyby służbom otwarcie śledztwa w tej sprawie. Bez świadków jest to niemożliwe.
My tym możemy się zająć, aczkolwiek niezbędny jest udział bezpośredniego świadka, czyli osoby, która tym filmem dysponuje, od której możemy uzyskać myślę, że bardzo cenne informacje, które pomogą nam ustalić kierującego i oczywiście ten numer rejestracyjny pojazdu, którym się poruszał — powiedziała.
Tożsamość kierowcy wciąż jest nieznana, jednak za takie zachowanie prawdopodobnie grozi mu mandat w wysokości 1,5 tysiąca złotych oraz 8 punktów karnych.
Biorąc pod uwagę zaostrzenie przepisów w ruchu drogowym, grozi kierowcy surowa kara — dodaje podkom. Paulina Onyszko z Pragi-Północ.
Wyświetl ten post na Instagramie