Do tej niebezpieczniej sytuacji doszło około godziny 23 na ulicy Ossowskiego. To wówczas kierowca bmw wjechał w przystanek autobusowy tuż przy stacji metra Targówek Mieszkaniowy. Samochód staranował wiatę przystankową, wypadły z niej wszystkie szyby, a rama wypadła z podłoża.
Na miejscu pojawiła się również policja, która ustaliła, że kierowca był trzeźwy. Prawdopodobną przyczyną był poślizg. 24-latek siedzący za kierownicą otrzymał mandat w związku z niedostosowaniem prędkości do panujących warunków. Będzie musiał zapłacić 1500 złotych kary. Szczęśliwie nikt nie przebywał na przystanku w chwili uderzenia.
Tymczasem na Targówku pic.twitter.com/gK2QGiDrkH
— Jakub Burdziński (@BurdzJakub) November 21, 2022