W programie jutrzejszej sesji rady Warszawy znalazł się projekt uchwały "zmiany uchwały o opłatach za usługi przewozowe środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. Warszawie" zgłoszonych przez radnych warszawskiego PiS-u. Jego głównym założeniem jest to, by seniorzy mogli korzystać z biletów seniora od 60. roku życia, a nie od 65. jak do tej pory. Ta zmiana miałaby dotyczyć zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Mija 4 lata od chwili, kiedy prezydent Rafała Trzaskowski objął swój urząd. Jedną z wielu rzeczy, którą składał było dostosowanie porządku prawnego w Warszawie dotyczącego ulg, taryf biletowych do ogólnych przepisów krajowych. Chodzi tutaj dokładnie o kwestię wieku emerytalnego, który został zmieniony. [...] Tymczasem bilet seniora, czyli ten bilet, który pozwala poruszać się po mieście za symboliczne 50 złotych, pozostał na niezmienionym poziomie. Minimum wieku 65 lat to jest jawna dyskryminacja głównie seniorek, dla których wiek emerytalny to 60 lat — powiedział radny PiS Maciej Binkowski, który przygotował dokument.
W tekście uchwały znalazł się jednak także zapis o zmianie zasad dotyczących karty warszawiaka. Według dokumentu miałaby ona obowiązywać jedynie w strefie I, czyli w obrębie granic Warszawy, a nie także w strefie II, jak dotychczas. Reporter Radia Kolor zapytał autora tego projektu o ten zapis. Okazuje się, że jest on wynikiem pomyłki. Podczas przepisywania informacji ze strony miasta, radny nie zauważył błędu.
Przyznaję, że tutaj doszło do omyłki, ponieważ korzystaliśmy z oficjalnej strony miejskiej. Jutro mamy sesję, będziemy składać autopoprawkę, ponieważ druk okazał się nieaktualny i z pominięciem tego, że karta warszawiaka została rozszerzona na tę drugą strefę — powiedział radny PiS Maciej Binkowski