Mieszkańcy Warszawy coraz częściej zwracają uwagę na wszechobecne reklamy, które szpecą stołeczne budynki. Wielu z nich dopytuje o przyjęcie uchwały krajobrazowej, która mogłaby zniwelować ten problem. Jak informowaliśmy, warszawski samorząd pracuje nad wprowadzeniem tych przepisów. Podczas rozmowy z reporterem Radia Kolor wiceprezydent Michał Olszewski zapowiedział, że radni pochylą się nad projektem uchwały jeszcze w tym roku. Rada miasta już raz przyjęła taką uchwałę, jednak wówczas uchylił ją wojewoda mazowiecki. Miało to miejsce w 2020 roku. Obecnie miasto pracuje nad poprawionym projektem uchwały krajobrazowej.
Wszystkie rzeczy, które zaskarżył wojewoda mazowiecki nie dotyczyły samej regulacji, jaką miasto zaproponowało. Zmiany, które zaproponował dotyczyły kwestii, które uwzględniliśmy w samym projekcie uchwały, m.in. kwestii proceduralnych, a mianowicie konieczności kolejnego wyłożenia, czyli czynności, którą teraz wykonujemy. W toku tego wyłożenia będziemy zbierali uwagi, jeśli będą one zasadne, to będziemy je uwzględniali i przedłożymy gotowy projekt do uchwalenia przez radę miasta jeszcze w tym roku — mówił wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zaakceptował projekt uchwały
Jak dowiedziało się Radio Kolor, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków przyjrzał się już nowemu projektowi uchwały krajobrazowej i nie zgłosił do niego żadnych uwag. To kolejny krok w stronę wprowadzenia tych przepisów.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wniósł żadnych zastrzeżeń do warszawskiej Uchwały Krajobrazowej. Przekazujemy ją do dalszego procedowania. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli cieszyć się jej zapisami i zyskamy kolejny oręż, który będzie nie tylko bronił, ale i eksponował, i chwalił estetykę pięknych zabytków, których w Warszawie nie brakuje — mówi rzecznik wojewódzkiego konserwatora Andrzej Mizera.
Wojewoda miał zastrzeżenia do spraw proceduralnych. Z kolei konserwator przyglądał się uchwale z innej strony. Ratusz otrzymał już pozytywną informację zwrotną od konserwatora.
My, jeżeli chodzi o uchwałę krajobrazową odpowiadamy za możliwość objęcia pewnych terenów ochroną konserwatorką, jeżeli chodzi o małą architekturę, reklamy, ogrodzenia. Pod tym kątem nie wnosiliśmy żadnych uwag, a wręcz przeciwnie. W tej uchwalę krajobrazowej są m.in. zapisy, które mówią o niemożności eksponowania reklamy na terenach objętych opieką konserwatorską, są też zapisy, które mówią o eksponowaniu detali architektonicznych — mówi rzecznik wojewódzkiego konserwatora Andrzej Mizera.