Zadzwoń do studia 
21°
Oddane do użytku w 1969 roku przejście podziemne na Rondzie Waszyngtona jest jedyną drogą do przystanku tramwajowego. Mieszkańcy Saskiej Kępy narzekają, że jest ono brudne, zdewastowane i zaniedbane, a ponadto szczególnie dla osób starszych stanowi dużą uciążliwość. Nie tylko nie czują się one tam bezpiecznie, ale także za każdym razem, kiedy chcą dostać się na przystanek, muszą pokonywać schody. Problem zauważają rady prawobrzeżnych osiedli, które apelują do miasta o dostosowanie Ronda Waszyngtona do potrzeb osób o ograniczonej mobilności. Warszawski Zarząd Dróg Miejskich przyznaje, że problem istnieje, ale na razie nie proponuje rozwiązania.
W tym momencie nie mamy tego na tapecie, ale to jest oczywiste, że Rondo Waszyngtona to jedna z kilku takich dużych pozostałości lat 70. w Warszawie. Rondo wielkie, na którym z trzech stron mamy przejście na jezdni, a z jednej strony, tej od strony centrum, takiego przejścia na poziomie jezdni nie mamy - mówi rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
W ostatnich latach władze Warszawy kładą duży nacisk na potrzeby osób z ograniczoną mobilnością. Duży problem stanowią dla nich od zawsze przejścia podziemne, które nie są wyposażone w windy. Miasto likwiduje takie bariery, jednak na razie robi to głównie w centrum.
My takie miejsca sukcesywnie w Warszawie likwidujemy. Rondo Dmowskiego to najbardziej widoczny przykład. Natomiast nie zrobimy tego wszystkiego na raz, kilka takich miejsc w Warszawie cały czas jest, w którymś momencie one znikną, dlatego, że one muszą zniknąć. Nowoczesne miasto nie może mieć takich miejsc, natomiast krok po kroku, każde takie miejsce, tak jak to było z Rondem Dmowskiego, tak jak to jest na Rondzie Waszyngtona i przy Dworcu Wileńskim, to każde z tych miejsc to skomplikowane, bardzo duże skrzyżowanie ulic i potężne przedsięwzięcie - mówi Jakub Dybalski.
W 2022 roku w tej sprawie interweniowali już warszawscy radni Agata Diduszko-Zyglewska i Marek Szolc z Nowej Lewicy. Wówczas wiceprezydent Michał Olszewski stwierdził, że miasto nie ma funduszy na ten cel. O samym problemie mieszkańcy informują władze już od przeszło 10 lat, jednak przebudowa Ronda Waszyngtona nadal pozostaje odległą perspektywą.
niestety jak nam odpisano #niedasię pic.twitter.com/J8LInX6tIh
— Agata Diduszko-Zyglewska (@agatadiduszko) March 28, 2023
