W środę po południu warszawscy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o niebezpiecznej sytuacji w galerii przy rondzie Wiatraczna. Ochroniarze relacjonowali, że przed wejściem znajduje się pobudzony mężczyzna z maczetą w ręku, którego chwilę wcześniej wyprosili ze sklepu, po tym jak zaczepiał i wyklinał klientów. Po 2 minutach strażnicy przybyli na miejsce, po czym wykorzystali nieuwagę mężczyzny i odebrali mu niebezpieczne narzędzie i srebrną reklamówkę.
Okazało się, że mężczyzna oprócz maczety miał przy sobie też siekierę, zapasowy obuch i sporej wielkości młotek, które schował w reklamówce. Mężczyzna cały czas był agresywny. Zaczął szarpać jednego ze strażników, uszkadzając jego kamizelkę taktyczną. Agresor został ujęty i przekazany patrolowi policji.