Dom Dziecka przy Korotyńskiego działa od niemal 50 lat i wychowało się w nim ponad 1100 dzieci. Dziś jest ich tam 30. W związku z ustawą o pieczy zastępczej, która dopuszcza funkcjonowanie tylko małych, rodzinnych ośrodków w których może przebywać maksymalnie 14 podopiecznych.
Z inicjatywy radnych z Ochockiej Wspólnoty Samorządowej, zostala zwołana Komisja Zdrowia i Polityki Społecznej poświęcona sytuacji Domu Dziecka nr 9. Oprócz radnych i przedstawicieli władz miasta, pojawiło się wielu wychowanków placówki oraz wolontariuszy. Zabrakło pracowników ośrodka, którzy poinformowali, że nie dostali zgody na przyjście.
Katarzyna Pienkowska z biura prasowego ratusza przekonuje, że utworzenie mniejszych ośrodków, ma poprawić komfort życia dzieci.
Innego zdania jest ochocka radna, Dorota Stegienka, która przekonuje, że dom przy Korotyńskiego jest miejscem przyjaznym i dostosowanym do potrzeb dzieci, w przeciwieństwie do wskazanego przez miasto budynku u zbiegu Poznańskiej i Alej Jerozolimskich.
Radnych zastanawia też, dlaczego wychowankowie mają zostać przeniesieni do wakacji, mimo że ustawa daje czas do 2020. Ich zdaniem dodatkowe dwa lata pozwoliłyby na bardziej przemyślane działania.
Furtką dla ocalenia domu na Rakowcu, jest złożenie pisma do wojewody, który mógłby wyrazić zgodę na zwiększenie liczby wychowanków w placówce. Do tej pory, takie pismo nie zostałe dostarczone do Zdzisława Sipiery.
AG