To na razie nieoficjalne informacje. Oficjalne są takie, że decyzję miasto ma ogłosić niedługo. Kiedy dokładnie? Tego nie wiadomo. Zgodnie z planem - Górczewska ma być odbudowana po zakończeniu budowy metra, czyli do końca listopada. Dlatego każdy dzień zwłoki może oznaczać opóźnienia w odbudowie ulicy.
Jak mówi wolska radna Aneta Skubida - brak decyzji w sprawie przyszłości Górczewskiej nie pomaga mieszkańcom.
- Otwarcie ulicy jest mocno wyczekiwane przez mieszkańców, którzy są zmęczeni utrudnieniami na Woli. Czekają na to zwłaszcza mieszkańcy Obozowej, która jest bardzo niebezpieczna. Mieszkańcy liczą na to, że ona jak najszybciej będzie wyremontowana. Z kolei ten remont jest uzależniony od tego, jak szybko Górczewska zostanie oddana do użytku - mów radna.
Decyzja się przedłuża, bo nie jest łatwa. Część mieszkańców nie chce zwężenia Górczwskiej z obawy o korki.
łj