W Rembertowie wciąż trwają pracę kolejarzy, które polegają na wymianie 53 rozjazdów na odcinku do Warszawy Wschodniej. W związku z tym, od kilku miesięcy, wciąż zmieniany jest rozkład jazdy pociągów. Cierpią na tym pasażerowie, którzy nierzadko nie mogą dojechać do pracy na czas. O problemach z "wydostaniem się" z Rembertowa pisaliśmy tutaj.
Kolejne utrudnienia
Od dziś rozkład znów ulega zmianie. I tak, między godziną 10 a 13 z Rembertowa nie odjeżdża żadna SKM-ka. Co więcej dziura pomiędzy innymi połączeniami wynosi nawet 20 minut. A to sprawia, że na peronie zbierają się tłumy ludzi. Nie wszyscy mają więc szanse wsiąść do pociągu.
Na miejsce pojechała nasza reporterka, Anna Zakrzewska, która o problemie rozmawiała z samymi mieszkańcami.
- To jest jakaś masakra, jest tylko coraz gorzej - mówi mieszkanka Rembertowa.
- Są takie dni, że nie wsiadam nawet do dwóch kolejnych pociągów. Taki tłok! - tłumaczy jeden z pasażerów.
Dziś przez Rembertów przejeżdża około 200 pociągów. Obecny rozkład jazdy ma obowiązywać do 25 lipca.
az