Kierowca firmy kurierskiej po powrocie do bazy poinformował, że źle się czuje. W samochodzie znaleziono podejrzaną paczkę, z której miała wydobywać się podejrzana substancja. Na miejsce natychmiast wzwano służby.
Jak podaje Onet, interwencja na Ursynowie miała być jedynie elementem ćwiczeń. W ten sposób policjanci chcieli sprawdzić, jak funkcjoinariusze zareagują w przypadku podobnego zagrożenia zwiazanego z pracą w dużym stresie i pod presją czasu. Policjanci, którzy brali udział w akcji nie wiedzieli, że są to jedynie ćwiczenia.
Poinformowano również, że pełniejsze informacje dotyczące tej akcji i ćwiczeń mają zostać podane w poniedziałek.
łj